 Wysłany: Wto 9:48, 26 Lip 2005 Temat postu: Master Of Puppets |
|
Master Of Puppets
 
Największe arcydzieło jakie kiedykolwiek wyszło spod rąk Metallici. Ostro, surowo jak na poprzednich płytach, jednak bardziej dojrzale. Mamy tutaj już doczynienia z dużo bardziej ambitnymi tekstami nie tylko w stylu” Dziś wieczorem skopiemy kilka dupsk”. Płyta ta była przełomem w dziełach Czterech Jeźdźców. Mistrzostwo samo w sobie. Po tej płycię Metallica wywindowała na same szczyty list przebojów i ugrząznęła mocno w sercach wyjadaczy Thrash Metalu. Jest to także niestety ostatnia płyta z mistrzem basu Cliffem Burtonem. Otwieraczem płyty jest „Battery”. Spokojne wejście z gitarą akustyczną wkrótce przemienia się w typowe mocno-masakryczne brzmienie Metallicy. Opowiadające o człowieku, który powoli popada w szaleństwo:” Smashing through the boundaries, Lunacy has found me...”. Potem nadchodzi czas na kawałek tytułowy. Typowy „wymiatacz” opowiadający o walce człowieka z narkotykiem, który karmi go swymi bardzo kuszącymi kłamstwami. James śpiewa oczami narkotyku i opowiada jak powoli dopada i zabija swoją ofiarę: ”Master Of Puppets pulling your strings, twisting your mind and smashing your dreams, Blinded by me, you cant see a thing…” Następnie w kolejności jest:” The Thing That Should Not Be”. Kawałek, który nie za bardzo darzę sympatią. Niby najlepszy utwór Metallici pod względem muzycznym, gdyż bas Burtona i solówki Hammeta wprawiają człowieka w istne osłupienie. Piosenka jest głównie o zmutowanych dzieciach itp. Powstała przy natchnieniu Hetfielda twórczością H.P Lovecrafta :”Hybrid Children watch the sea, Pray for Father roaming free...”. Welcome Home (Sanitarium) to czwarta z kolei piosenka na “Masterze”. Ta piosenka opowiada o człowieku który resztę swojego życia musi spędzić w zakładzie psychiatrycznym, mimo iż ma świadomość, że zamknięto go bez powodu: ”Sanitarium leave me be, Sanitarium, Just leave me alone...” Disposable Heroes to jedna z moich ulubionych piosenek na tej płycie. Od początku utworu można usłyszeć to co Metallice wychodzi najlepiej. Moc, siła, agresja. Jest to typowa opowieść o manipulacji człowiekiem, opowiada o tym samym co „Master” jednak tutaj zamiast narkotyku, jest dowódca i żołnierz:”Back on the front, You will do what I say, when I say...” Lepper Messiah to według mnie odbicie to czego James doświadczył w domu. Piosenka typowo napisana przeciwko zbiorowej religii: ”Time for lust, Time for lie, Time to kiss your life goodbye...” „Orion” co tu dużo ukrywać świetny utwór instrumentalny. Zresztą ulubiona piosenka Cliffa. Zagrano ją na jego pogrzebie. Całą płytę zamyka moja ulubiona piosenka Metallici. „Damage Inc.” Moc muzyki, potęga tekstu i mistrzostwo wykonania. To mogła zrobić tylko Metallica. Według mnie utwór ten opowiada o człowieku któremu po prostu wisi ludzkość: ”Blood will follow blood, Dying time is here, Damage Incorporated...” ck:  |
|