† Forum o zespole Death †
Prosze o rejestracje. Najaktywniejszych czlonkow forum bede mianowal na moderatorow :)
FAQ
Szukaj
Rejestracja
Profil
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum † Forum o zespole Death † Strona Główna
->
Metallica
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie GMT
Skocz do:
Wybierz forum
Dyskografia- tu mozecie sie wypowiadac na temat albumow. Opinie itp.
----------------
Scream Bloody Gore ( 1987 r.)
Leprosy (1988 r. )
Spiritual Healing ( 1990 r.)
Human ( 1991 r.)
Individual Thought Patterns ( 1993 r. )
Symbolic ( 1995 r. )
The Sound Of Persevarance ( 1998 r. )
Live in Eindhoven ( 2001 r. )
Live In L.A (Death & Raw) ( 2001 r. )
Ankiety i Sondy
Chuck Shuldiner- tu mozecie pogadac o najlepszym wokaliscie na swiecie :)
----------------
Chuck Shuldiner
Tu mozecie pogadac o innych zespolach :D
----------------
Iron Maiden
Metallica
Nirvana
Inne
Biografia
----------------
Jak powstal Death?
REGULAMIN
----------------
Zasady oraz zakazy.
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
natala13
Wysłany: Śro 8:57, 27 Lip 2005
Temat postu: Cliff i Ian w więzieniu
Cliff Burton i gitarzysta Anthraxu Scott Ian w więzieniu
Opowiada Scot Ian, gitarzysta Anthraxu dla magazynu "Kerrang!". Sytuacja rozegrała się w Anglii, w lutym 1984 r., przed rozpoczęciem trasy "Hell On Earth" (została odwołana).
Któregoś dnia Cliff i ja jechaliśmy metrem na Tottenham Coourt Road na zakupy, ponieważ Cliff potrzebował nowego Walkmana. Zeszliśmy na stację kolejki podziemnej, a tam pełno patrolującej policji. Staliśmy, czekając na pociąg, kiedy podeszło do nas dwóch policjantów, którzy powiedzieli coś takiego: "Gdybyśmy was teraz przeszukali, czy znalelibyśmy jakieś narkotyki?", na co my, jako sprytni amerykanie, odpowiedzieliśmy: "Nie". No cóż, nie uwierzyli naszemu "Nie" i powiedzieli nam, że jesteśmy aresztowani ze względu na podejrzenie, że mamy przy sobie zakazane substancje. Zabrali nas na posterunek i zamknęli w pomieszczeniu bez okien. Siedzieliśmy tam i czekaliśmy co dalej. Ja martwiłem się tym czy nas wypuszczą, a Cliff był wkurwiony, ponieważ był to jedyny dzień, kiedy mógł wybrać się na zakupy. Po jakimś czasie przyszło dwóch innych policjantów i kazało nam się rozebrać do bielizny, po czym zaczęli szukać, wszędzie. Oczywiście nic nie znaleli, oprócz tabletek na przeziębienie i alergię, które należały do Cliffa. Cliff próbował im wyjaśnić, że są to zwykłe lekarstwa na przeziębienie, ale nie chcieli go słuchać. Myśleli pewno o podwyżkach i awansach jakie dostaną za przymknięcie dwóch długowłosych amerykańskich królów narkotyków. Powiedzieli, że muszą wysłać tabletki do analizy, i że musimy poczekać. Powiedzieli również, że zabierają Cliffa do jego mieszkania, żeby przeprowadzić rewizję. Zabrali go i pojechali do mieszkania - gdzie Kirk grał na gitarze, kiedy do chaty władował się Cliff i sześciu gliniarzy - ale niczego nie znaleli. Laboratorium potwierdziło im, że domniemane "ciężkie" narkotyki były tabletkami wykrztuśnymi i musieli nas puścić. Kapitan poprosił nas do swojego biura i zaczął przepraszać. Powiedział, że w Ameryce potraktowano by nas jeszcze gorzej. Cliff odparł, że w Ameryce policja nie zatrzymuje nikogo za to, że ma długie włosy, i że większość gliniarzy w Stanach umie odróżnić tabletkę wykrztuśną od środków uspokajających, i że marnuje czasu na zatrzymywanie spacerowiczów. Zaraz potem wyszliśmy, żeby nie drażnić ich, bo mogliby jeszcze wymyślić coś innego, o co warto by nas było oskarżyć...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Arthur Theme
Regulamin